Parówki, trzynastki, kabany – każdy warszawiak i każda warszawianka na pewno choć trochę kojarzy ten kształt i te dźwięki. Tramwaje 13N były obecnej na ulicach naszego miasta przez 53 lata, stały się jednym z jego symboli. Widać je na wielu polskich filmach i serialach. Zostały opracowane i wyprodukowane tylko z myślą o Warszawie, choć kilka sztuk, nieco przypadkiem, pojawiło się Katowicach i kursowało po śląsko-dąbrowskiej sieci tramwajowej. W chorzowskiej fabryce Konstal powstało ich aż 840.
Najbardziej warszawski z warszawskich tramwajów
Trzynastki od późnych lat 50. zaczęły się zadomawiać na ulicach Warszawy. Podczas gdy ujednolicone i niemal identyczny typy tramwajów produkowane centralnie na Śląsku trafiały do wszystkich polskich miast z tramwajami, to trzynastki jeździły tylko w stolicy. Tramwaje te przez lata podlegały różnym przeobrażeniom. Zmieniono im wygląd czoła, kasety na tablice kierunkowe, w niektórych zainstalowano siedzenia pasażerskie z laminatu, nagrzewnice w przedziale pasażerskim czy przyciski do otwierania drzwi przez pasażera.
Największą przebudowę wykonano w 1994 roku w składzie tramwajów 13N o numerach taborowych 821 i 818. Zostały tam zainstalowane drzwi odskokowe otwierające się na zewnątrz z możliwością otwierania przyciskami przez pasażerów, laminowane siedzenia pasażerskie, jarzeniowe oświetlenie przedziału pasażerskiego, a wagon o numerze taborowym 818 stracił kabinę motorniczego, co zwiększyło jego pojemność. Na czole tramwaju zainstalowano dwa wyłupiaste reflektory, co spowodowało, że ten skład potocznie nazywany jest „żabą”.
Zmierzch i powrót kultowego tramwaju
Po 1975 roku w miarę dostaw nowych tramwajów z rodziny 105N wagony 13N wycofywano z ruchu. W 2009 roku w eksploatacji było jeszcze 238 tramwajów tego typu. Ostateczne ich wycofanie spowodowane zostało dostawami nowoczesnych i niskopodłogowych tramwajów typu 120Na SWING, co nastąpiło po 53 latach od dostawy pierwszego wagonu, w niedzielę 4 stycznia 2013 roku.
Dzisiaj pięć tramwajów 13N pełni jeszcze funkcję techniczną w zajezdniach Tramwajów Warszawskich. Zachowaliśmy osiem tramwajów, które można spotkać na liniach specjalnych i turystycznych. Stały się symbolem stolicy, tak jak warszawska syrenka. Przemierzając warszawskie ulice dzień w dzień, od świtu do zmierzchu niczym jednookie cyklopy, pokonywały ulice miasta. Teraz wracają na ulice na nostalgiczną linię 36.
Obecnie pięć tramwajów 13N pełni jeszcze funkcję techniczną w zajezdniach Spółki Tramwaje Warszawskie. Dodatkowo zachowanych jest osiem tramwajów pasażerskich, które można spotkać na liniach specjalnych i turystycznych.